Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blk Strażniczka wyspy (Admin)
|
Wysłany:
Wto 20:40, 07 Lut 2006 |
|
|
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 946 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyspy
|
Jack zapomni wcisnąć klawisza i wszystko wybuchnie? Okaże się, że wszystko przyśniło się Kate? Hurley cierpi na schizofrenię i wyspa jest tylko w jego głowie? Jak według was zakończy się serial?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
Eve Pasażer lotu 815
|
Wysłany:
Śro 10:28, 08 Lut 2006 |
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Mam nadzieję, że nie skończy się tak jak "Truman show" - że na tej wyspie jest pełno ukrytych kamer i nadają 24-godzinny program, aby cała ludzkość mogła oglądać sobie co robią rozitkowie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Blk Strażniczka wyspy (Admin)
|
Wysłany:
Śro 10:52, 08 Lut 2006 |
|
|
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 946 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyspy
|
No, to by było beznadziejne Głupio też by było jakby ich w końcu uratowali z tej wyspy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Isl Orędowniczka Powrotu Desmonda (Admin)
|
Wysłany:
Śro 11:37, 08 Lut 2006 |
|
|
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Przekultowia
|
Zwłaszcza, że oni już tak się ze sobą zżyli, że na pewno byłoby pełno łzawych pożegnań i patosu
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
yellow Pasażer lotu 815
|
Wysłany:
Śro 13:48, 08 Lut 2006 |
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba
|
moim zdaniem całkiem możliwe że to wszyskto to jest sen...albo zbiorowa halucynacja... z niedotlenienia mózgu przez założeniem maski w samolocie przy turbulencjach czy coś w tym stylu;) czytałam też teorie, że wyspa to czyścieć... każdy z bohaterów odbywa pokutę. np. boone....już się zmienił, pozbył sie wad....więc zginął... więc jak mogłoby się skończyć...? oczywiście śmiercią wszystkich:(
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Blk Strażniczka wyspy (Admin)
|
Wysłany:
Śro 14:46, 08 Lut 2006 |
|
|
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 946 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyspy
|
Twórcy LOST powiedzieli, że wyspa nie jest czyśćcem. Zresztą część bohaterów by już zginęła np. Jin.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Isl Orędowniczka Powrotu Desmonda (Admin)
|
Wysłany:
Śro 19:13, 08 Lut 2006 |
|
|
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Przekultowia
|
Poza tym ja bym nie zdzierżyła takiej opcji. Motywy aniołów i polewania wodą święconą to i tak za wiele dla mnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
MOLq Jaskiniowiec
|
Wysłany:
Wto 18:10, 14 Lut 2006 |
|
|
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 155 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wziąść 100$?
|
To by było beznadziejne, gdyby okazało się, że wszystko jest snem... To takie... Oklepane!
Co do Truman show to nie byłoby takie krwawe . A poza tym "autorzy" nie pozwoliliby narazić życie dziecka.
Możliwe, że serial skończy się jak każdy odcinek, lekko niedopowiedziany. Kiedyś czytałem takie grube tomisko opowiadające o kolesiu, który stara się zapowiec zniszczeniu świata, a w czasie tej misii tak cierpi, że przechodzi na ciemną stronę mocy
Oto końcówka
"I dokonałem wyboru, który okazał się słuszny"
I... Może nigdy się tego nie dowiemy?!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
lock_fanka Żeglarz
|
Wysłany:
Sob 10:23, 18 Lut 2006 |
|
|
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Nieee. Nadleci w balonie Czarnoksiężnik i rozwali wyspę z szotgana. Ale skoro ma być tyle sezonów... no to chyba się nie domyślimy jaki będzie koniec. Może się jeszcze dużo zmienić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Carol Kochanka Sayida
|
Wysłany:
Sob 17:01, 18 Lut 2006 |
|
|
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Dziewięć sezonów, powiadacie? No to istnieje tylko jedna teoria która ma prawo się sprawdzić Otóż: zostaną definitywnie rozwiązane wszystkie tajemnice i zagadki, których póki co nie skąpi się nam i mieszkańcom wyspy - nastąpi to tak mniej więcej w okolicach szóstego sezonu, bo wówczas wyczerpią się już nawet najbardziej naciągane pomysły. Rozbitkowie jednakowoż dawno przestaną czuć się rozbitkami, ba, zadomowią się tam na dobre. Najpierw zbudują małą wioskę (chatki z drewna i trzciny na prowizorycznych fundamentach, a następnie przejście do budowli z kamienia odłupywanego ze skał) i zajmą się rzemiosłem (narzędzia użytkowie przede wszystkim, ale Sayid, dając upust swej wenie twórczej, zajmie się takoż i ozdobami na miarę sawyerowych okularów) oraz hodowlą zwierząt, które złapią w dżungli i udomowią. Sun natomiast, dążąc do uzyskania jak największych plonów ze swego ogródka, zmusi Michaela, żeby jej budował coraz to nowe urządzenia ułatwiające prace i w efekcie rolnictwo na wyspie zostanie rychło zmechanizowane. W dziewiątym sezonie będziemy już mieli ośrodek wyspecjalizowanej pomocy medycznej (Jack, dobry samarytanin, będzie w nim pracował na osiem zmian, dlatego też nie będzie miał czasu na zbyt poważny udział w innych przedsięwzięciach i przestanie samą swą obecnością irytować widzów), a nawet restaurację z koreańskim jadłem (Jin odnajdzie swe powołanie). Generalnie, wszyscy znajdą sobie jakieś pożyteczne zajęcie i stworzą nowe, odrębne państwo, którego królem zostanie Sayid - inaczej pozostałych oskarżono by o dyskryminację rasową i szowinistyczne uprzedzenia. Dlaczego więc nie Michael albo Jin? Oni będą zajęci prowadzeniem własnych firm, poza tym wszyscy będą bałwochwalczo wielbić Sayida, albowiem z części wygrzebanych w bunkrze, a także morskiego piasku i liści bananowca zbuduje on nadajnik, dzięki któremu będzie można skontaktować się ze światem. Jednakże rozbitkowie nie skorzystają z propozycji powrotu do dawnych domów, gdyż życie na wyspie daje im o wiele lepsze perspektywy, poza tym są tamoj niższe podatki i jaśniejsza litera prawa.
Założę się, że scenarzysta się rozkręci i na dziewiątym sezonie się nie skończy, ja mu nawet mogę posłać kilka podpowiedzi na temat tego, co można by zawrzeć w serialu "Lost, 20 lat później"
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Isl Orędowniczka Powrotu Desmonda (Admin)
|
Wysłany:
Sob 17:47, 18 Lut 2006 |
|
|
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Przekultowia
|
Carol napisał: | królem zostanie Sayid - inaczej pozostałych oskarżono by o dyskryminację rasową i szowinistyczne uprzedzenia. Dlaczego więc nie Michael albo Jin? |
Bo - jak nauczają nasze nowe sygnaturki - bynajmniej nie oni panują A poza tym to rotfl
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Blk Strażniczka wyspy (Admin)
|
Wysłany:
Sob 17:58, 18 Lut 2006 |
|
|
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 946 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyspy
|
Po dziewięciu sezonach okaże się, że to jest jak w "Dniu Świstaka", ale powtarza się ciągle ten sam rok (pierwszy sezon opisywał podobno 40 dni, więc po dziewięciu sezonach będzie 360 dni) i żeby jeszcze trochę zarobić będzie następne dziewięć takich samych sezonów różniących się tylko tym, że Jack robi co innego No, a potem oczywiście "Lost, 20 lat później"
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
MOLq Jaskiniowiec
|
Wysłany:
Sob 18:08, 18 Lut 2006 |
|
|
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 155 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wziąść 100$?
|
Albo w bunkrze znajdą machinę czasu, cofną się i uratują się przed katastrofą.
THE END
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
lock_fanka Żeglarz
|
Wysłany:
Sob 20:06, 18 Lut 2006 |
|
|
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Ale zapomną przez przypadek Michaela i Libby. I wszyscy będą happy
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
reg Plażowicz
|
Wysłany:
Nie 12:42, 19 Lut 2006 |
|
|
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
hehe 20 lat pozniej Sayid wygladalby jak Saddam
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|