SPORTY !!!

Jakie uprawiacie komu kibicujecie czyli piszcie wszystko co wam o sportach na myśl przychodzi bo np. ja lubie piłkę nożną kibicuje Chelsea Londyn i Pogoni Szczecin Very Happy

Ja lubię tenis ziemny, łyżwy i pływanie. Kiedyś trenowałam akrobatykę. Smile

Nie znoszę sportów zespołowych. Jeśli chodzi o kibicowanie, to rzadko kiedy mi się zdarza. Czasem tylko skoki narciarskie obejrzę ze względu na Małysza i Bjoerna Einara Romorena. (Oraz lubię patrzeć na za ciasne gogle Martina Hoellwartha). Very Happy

Ja trenuje siatkówkę i jazdę figurową na lodzie ^^ Muhaha.Szczerze,nikomu nie kibicuje. Lubię tylko ogladać w telewizji mecze piłki nożnej.

ja też lubie skoki a Najbardziej Kamila Stocha i Gregora Shlirenzauera

Nie lubię piłki nożnej, więc nie kibicuje, a ze sportów to kocham pływać. Na basenie mogłabym spędzić życie, niestety żadko tam chodze Sad

Z zespołowych to może być koszykówka.

w takim razie masz jekiegoś swego ulubionego pływaka

lubie grac w noge pływa i ostatnio w siate gram i Darta tz. Rzucanie lotkami do tarczy xD ^^ Very Happy

nikomu nie kibicuje raczej ;P

Nie, nie mam ulubionego pływaka. Aż tak się tym nie interesuje. Znaczy kocham sobie pójść na basen, pojechać nad morze, popływać spokojnie, ale żeby np. siedzieć i oglądać w tv to nie. No poza skokami do wody, ale to raz na 4 lata, podczas olimpiady. A co do oglądania sportów, to w tej materii zasiadam przed telewizornią tylko kiedy można zobaczyć: łyżwiarstwo figurowe (poza łyżwiarstwem mężczyzn, tego nie znoszę), gimnastykę artystyczną i sportową i właściwie tyle.

O jeszcze lubię sobie czasem (rzadko) jogę poćwiczyć. To jest doskonała rzecz. Trening ciała, duszy, umysłu, czyli to co lubię.

a uniosłaś się kiedyś w górę ??? xD

A ja się tak zastanawiam, w jaki by się tu sport zaangażować. Został mi jeszcze semestr wf-u na studiach. Na wyższych latach też można chodzić na wf i nawet dostać za to punkty, ale co to za przyjemność - gra w siatkówkę / koszykówkę albo idiotyczne ćwiczenia. Poza tym nie można mieć więcej niż jednej nieobecności etc, etc, etc.
No to pomyślałam, żeby może sobie jakąś capoierę znaleźć. Albo jogę właśnie. Wink

Joga jest świetna, polecam. Zwłaszcza, że nie męczy. Ja ćwiczyłam z takiej płyty pożyczonej od koleżanki. Pierwszy raz w życiu natknęłam się na ćwiczenia, gdzie były trzy różne poziomy trudności, do wyboru do koloru. Czasem robiłam te z 1, a czasem z 3. I naprawdę było to przygotowane dla ludzi, którym może sprawiać problem zrobienie niektórych rzeczy.

mi to się nie uda bo ja jestem wiercipięta xD

Wiesz co, ja też myślałam, że joga to siedzenie i medytowanie, ale te ćwiczenia są dość dynamiczne. Tylko trzeba się nauczyć oddychać, bo np. w powitaniu słońca, robisz po 5 głębokich wdechów. W sumie ostatnia faza jest bardzo statyczna, ta w której właśnie pojawia się słynny lotos.

Joga kiedyś sie nad tym zastanawiałem ale dla włąsnego bezpieczenstwa dałem se spokuj : Laughing

A może ktoś uprawia jakieś sporty walki np KARATE