Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sommeil Mieszkaniec bunkra
|
Wysłany:
Wto 23:04, 13 Lut 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 307 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Nie bez przyczyna zakładam ten temat akurat 12+1 chociaż we wtorek. Czy wierzycie w przesądy? Jeśli tak to w jakim natężeniu i w które?
Ja wierzę tylko w 12+1 (nie napisze tej kombinacji cyfry 1 i 3 z kolei). Nie wiem czemu, ale mnie się to zawsze sprawdza. Jak coś ma taki numer to koniec. A jeżeli taki dzień wypada to spotyka mnie coś złego, albo dużo złego (jak dziś). Nie ma to dla mnie znaczenia czy jest to piątek czy poniedziałek, ważna jest liczba. Oczywiście znam historię tego przesądu, może to głupie, ale tak mam (wyleczę się z tego może kiedyś)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
Isl Orędowniczka Powrotu Desmonda (Admin)
|
Wysłany:
Śro 0:37, 14 Lut 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Przekultowia
|
U mnie 12+1 to zawsze szczęśliwy dzień - np. dziś dowiedziałam się, że zdałam egzamin z Rzymu. A co do przesądów ogólnie to zawsze się z nich nabijałam, ale jednocześnie jestem solidnie przesądna. Dualizm! Nabijanie się polega między innymi na tym, że w gimnazjum mieliśmy wuef na wielkiej hali ze sceną i przebieralnie były tam za kulisami. Częstokroć stały tam różne drabiny. Część dziewczyn nie chciała pod nimi przechodzić, więc się śmiałam z nich i potem wymyślałam różne głupoty np. jeśli pije się wodę stojąc na jednej nodze, to będzie się miało pecha.
I raczej wierzam przesądom, które sama wymyślam niż takim oficjalnym. Chociaż nikt by mnie nie zmusił, żebym sobie pościeliła w tę stronę, która implikowałaby wstanie z łóżka lewą nogą. :]
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Sawyer Prawdziwy LOSTmaniak
|
Wysłany:
Śro 16:56, 14 Lut 2007 |
|
|
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 969 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z porzuconego lecz wciąż żywego forum o Lost. :)
|
Moja jenda babcia jest przesadna i wierzy w te wszystkie zabobony ja tam nie wierze i to olewam. np. jak przejdziesz pod drabiną to niby pech mój kumpel przeszedł i rombnoł czołem w ziemie ja tez i znalazłem dyche n trawie jestm taki jakiś .."inny" przeważnie jak ludzie mają szczęscie to ja mam pecha i odwrotnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
EXE Inicjatywa Dharma
|
Wysłany:
Śro 19:20, 14 Lut 2007 |
|
|
Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 441 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: From Boulevard of Broken Dreams
|
12+1 to liczba papieża JP2 oto dowody
23Papiez kiedy umarl mial 85 lat -> 8+5=13
>
> Godzina smierci: 21:37 -> 2+1+3+7=12+1
>
> Data smierci: 02.04.2005 -> 0+2+0+4+2+0+0+5=12+1
>
> Postrzelony 12+1 Maja
>
> 9301 dni pontyfikatu -> 9+3+0+1=12+1
>
> Zmarl w 12+1 tygodniu roku.
>
> JAN PAWEL DRUGI - 12+1 liter
hmm nie wiem co o tym sądzić
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
clairka Prawdziwy LOSTmaniak
|
Wysłany:
Śro 20:21, 14 Lut 2007 |
|
|
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 1096 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domu xD
|
Okazuje się , że 13 staje się dla mnie szczęśliwy xD Jednak pech do mnie powraca 14 xDD Wyjątkiem jest dziejszy dzień...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Sojer Ten, Który Powrócił (Moderator)
|
Wysłany:
Wto 14:30, 20 Lut 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 1118 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Looking Glass Station
|
Ja tam lubię 12 (bez jedynki) i 14.
12 - mój nr z dziennika;) i numerek z testu i parę inszych rzeczy.
14 - mój były nr dzień urodzenia
Przechodzić pod czymś się nie staram, ale zbytnio przesądna nie jestem. A lewą nogą to wstaję codziennie bo takie mam położenie łóżka x) (może st,ąd moja Sojerowa natura x) )
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
clairka Prawdziwy LOSTmaniak
|
Wysłany:
Wto 14:46, 20 Lut 2007 |
|
|
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 1096 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domu xD
|
O! 12 to też mój numer z dziennika xDD
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Sommeil Mieszkaniec bunkra
|
Wysłany:
Śro 23:23, 21 Lut 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 307 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
też lubię 12, zresztą to najbardziej uniwersalna z liczb:
-12 godzin
-12 miesięcy
-12 gwiazd na aureoli Matki Bożej
-12 gwiazd na fladze UE (ale to akurat wynika z powyższych)
-12 przysięgłych w procesach w USA (chyba?)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Sojer Ten, Który Powrócił (Moderator)
|
Wysłany:
Pią 13:10, 23 Lut 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 1118 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Looking Glass Station
|
*jest z siebie dumna*
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Sawyer Prawdziwy LOSTmaniak
|
Wysłany:
Pią 14:01, 23 Lut 2007 |
|
|
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 969 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z porzuconego lecz wciąż żywego forum o Lost. :)
|
Ja mam nr 22 co on znacza ?? ktoś może wie ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Sommeil Mieszkaniec bunkra
|
Wysłany:
Pią 21:49, 23 Lut 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 307 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Jak zsumujesz cyfry, wyjdzie Ci 4, czyli liczba oznaczająca w średniowieczu pełnię doskonałą (z tąd np. 4 osoby wymienione w Bogarodzicy) innych znaczeń nie znam. Jeszcze można powiedzić, że o godzinie 22:22 masz na zegarze same dwójki (11:11 - same jedynki)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Blk Strażniczka wyspy (Admin)
|
Wysłany:
Pon 23:55, 26 Lut 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 946 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyspy
|
A ja sobie dzisiaj szłam ulicą, a tu nagle taki czarny kot przebiegł mi drogę, tuż przede mną Nie panikuję, bo nie wierzę w przesądy. Nie wierzę w to, że jak wstanę lewą nogą albo jak przejdę pod drabiną, to będę mieć pecha. A jakbym stłukła lustro, to raczej bym się martwiła jak to posprzątać, a nie, że czeka mnie siedem lat nieszczęść
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Sommeil Mieszkaniec bunkra
|
Wysłany:
Śro 17:48, 28 Lut 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 307 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
A np. przesądy w historii i książkach? Znaleźliście gdzieś jakieś przykłady?
Ja w tej chwili widzę tylko przesądy Kolumba z kisążki "Kolumbowie. Rocznik 20." Ale wydaje mi się, że w literaturze powinno być tego więcej. W histori zresztą też.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|