Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lisa Offtop Queen
|
Wysłany:
Nie 18:56, 19 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 1763 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Taaa? - Juliet spojrzała wyniośle na Bena, a Jack nigdy nie widział jej w stanie tak zimnejj furi. - A co jeśli zmienimy zasady? -wysyczała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
Mona Dziewczyna McGregora - Sandra Bloom
|
Wysłany:
Nie 18:58, 19 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 1531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Aaronowa w McGregorii :)
|
-No cóż musisz mieć na to zgode...ode mnie-rzekł Ben
Jack spojrzał z nadzieja na Kate i Ben
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
clairka Prawdziwy LOSTmaniak
|
Wysłany:
Nie 19:11, 19 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 1096 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domu xD
|
Ale Juliet zrobila to czego nikt by sie nie spodziewal ... podeszla do Bena i go spoliczkowala . Wrocila i powiedziala - Mr.Eko mozemy zaczynac
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Lisa Offtop Queen
|
Wysłany:
Pon 1:16, 20 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 1763 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Niektórzy zaniemówli z wrażenia.
Mr Eko - tak jak poproiła Juliet - kontynuował.
Jack spanikował. Co chwila odwracał się za siebie spoglądając na zebranych, kompletnie nie słuchając kazania.
Nagle w głowie zaświtała mu pewna myśl.
Podbiegł do Bena, którego cios kobiety powalił na ziemię i zaczął wykonywać przy nim jakieś dziwne ruchy udając niby, ze coś bada.
Kiedy zauważyła to Juliet spojrzała na niego z wyrzutem opierając ręce na biodrach.
- Wybacz. Jestem lekarzem! - odparł szybko na jej nieme oskarżenie. - Trzeba się nim zająć... Prawie wybiłaś mu żuchwę z zawiasów - krzyknął nagle dla utwierdzenia swojego kłamstwa. - Muszę się nim natychmiast zająć!
- Ależ ko... - zaczęła patrząc na niego.
- To mój obowiązek - powiedział i postawił Bena na nogi.
Ten zachwiał się mocno, ale jakaś siła szarpnęła go za sobą.
Wszyscy wstali i zaczęli wychodzić z kościoła.
Juliet stała z opuszczonym bukietem dżunglarskich roślinek wpatrzona zaszklonym wzrokiem w drzwi.
Mr Eko prawił jej kazanie na temat czystości przed ślubem, wielce zadowolony, że przed tak ważnym wydarzeniem zdąży z nią o tym powmówić.
Kate chlipała w koncie, a Sawyer poszedł zjeść kawałek D(H)ARMOWEGO kurczaka, bo takie imprezy go wzruszały.
A Jack?
Jack umykał do dżungli ciągnąc za sobą na wpół przytomnego Bena.
[To mógłby być koniec. Co o tym myślicie? Pisać dalej czy zacząć kolejne "wspólne"?]
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Sojer Ten, Który Powrócił (Moderator)
|
Wysłany:
Pon 16:52, 20 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 1118 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Looking Glass Station
|
-Ben, udawaj chorego, ja nie chcę tego zrobić!-wysapał Jack.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Lisa Offtop Queen
|
Wysłany:
Pon 16:54, 20 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 1763 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Albo... mam lepszy pomysł - powiedział Jack i zanim Ben zdążył zareagować oberwał kolejny raz...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Sojer Ten, Który Powrócił (Moderator)
|
Wysłany:
Pon 18:27, 20 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 1118 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Looking Glass Station
|
Henio ocknął się, wstał z ziemi, otrzepał koszulkę D&G i przywalił dla Jack'a tak, że stracił przytomność. Następnie udał się do osady oświadczyć Juliet, że jest zwolniona i że niech sp... idzie gdzie chce.
(w ramach niu historyji przenosimy się na Henia:) )
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Lisa Offtop Queen
|
Wysłany:
Pon 18:32, 20 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 1763 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
(okey, czyli głowny wątek, odczucia i perspektywy mam snuć około jego postaci i jemu najbliższych?)
Julia jednak nigdzie sobi nie... sp... znaczy nie poszła.
Zirytowało to niezmiernie Bena.
- No dalej idź do tego swojego do...
Musiał przyznać, że ten dzień obfitował w kontuzje. Juliet słynnęła z najsilniejszych ciosów i on właśnie takim oberwał. Kiedy się podniósł, jej już nie było.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Sojer Ten, Który Powrócił (Moderator)
|
Wysłany:
Pon 20:19, 20 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 1118 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Looking Glass Station
|
-I dobrze!-wrzasnął Benio, włożył swoje kul okularki Calvin Klein i począł wykonywać swe ulubione zajęcie, czyli liczyć mrówki siedząc na ziemi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Lisa Offtop Queen
|
Wysłany:
Pon 21:58, 20 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 1763 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Nagle przyszedł mrówkojad i zeżarł wszystkie mrówki.
- To jakiś koszmar - krzyknął Benjamin łapiąc się za głowę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
clairka Prawdziwy LOSTmaniak
|
Wysłany:
Wto 19:17, 21 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 1096 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domu xD
|
Ale wrócmy do Juliet xD
gdy tak szła pełna gniewu spotkała Jacka! Teraz nadarzyła się okazja do ciosu ale ona zaniemówiła i tylko patrzyła się jakby zahipnotyzowana na niego ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Sojer Ten, Który Powrócił (Moderator)
|
Wysłany:
Wto 20:38, 21 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 1118 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Looking Glass Station
|
(clairka, nie przesadzaj;P)
Wróćmy do Bena.
-Wiesz, że zjadłeś wszystkie moje mrówki?! Naślę na ciebie Czarny Dym, Potwora, Nieżywe Króliki, Dzikiego Araba, Wściekły Lakier do włosów, Niedźwiedzia Polarnego i Wielką Żelkę!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Lisa Offtop Queen
|
Wysłany:
Wto 20:45, 21 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 1763 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Mrówkojad popatrzył na niego przenikliwym wzrokiem.
- I czego się gapisz wyłupiastooki - warknął na niego Ben.
"I kto to mówi" - pomyślał mrówkojad i klnąc szpetnie w języku mrówkojadów podreptał do siebie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Blk Strażniczka wyspy (Admin)
|
Wysłany:
Śro 16:18, 22 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 946 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyspy
|
Ben siedział jeszcze na ziemi kilka minut rozmyślając o Juliet. Dopiero teraz dotarło do niego, jak bardzo ją kocha. Nie może dopuścić by wzięła ślub z tym całym Jackiem. Ruszył w stronę obozu rozbitków.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Lisa Offtop Queen
|
Wysłany:
Śro 16:32, 22 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 1763 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Jednak już po kilku krokach zatrzymał się na chwilę. Dopadła go wstrętna myśl, że cokolwiek by nie zrobił to ona i tak będzie wolała tego troskliwego doktorka.
Ben nie lubił mieć konkurencji. Zawsze usówał przeszkody. Tym jednak razem miało być ciężej. Jacka nie dało się tak po prostu wyeliminować. Był zbyt potrzebny z racji zawodu jaki wykonywał. Wiedział, że trzeba zrobić coś innego.
Może nie zniszczyć, a... przekierować!
- Stara miłość nie rdzewieje - zaśmiał się wspominając jawne pełne uczucia spojrzenia doktora w kierunku pewnej osoby - Cóż pani Kate, co pani zrobi jak się dowie, że on panią nadal kocha? - zapytał sam siebie i w doskonałym humorze ruszył dowiedzieć się gdzie przebywa kobieta.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|