LOSTomania

Co się z wami dzieje? Czyżbym musiała ponownie odprawiać egzorcyzmy?
Wiecie, że jestem w tym dobra.
Duch Pensika nas opuścił Razz

No nie Sojer?

Narazie:) Ta nazwa za długa była Razz

***
Ostatnio w ćwiczeniach z angielskiego było zdanie:
,,I've never been in Scotland"
Dopisałam:
,,But Desmond was!"

Mieliśmy także napisać dwa listy (jeden na sprawdzianie, drugi w pracy domowej).
Pierwszy napisałam do Henry'ego, drugi do Desmond'a.

Zaczynam się Ciebie bać Razz

No co ty:) Bać to możesz się zaczynać od 7 LUTEGO!!!

Ja nigdy nie wiedziałam, do kogo napisać list, gdy było takie zadanie na angielski. Zwykle był to w końcu jakiś John, na Desmonda nie wpadłam. Sad

Ja też bym nie w padła. A swoją drogą czy ktoś zna jakiś test na lostmanię?

to ja odkoduje sobie polsat

Ostatnio Sojer paraduje sobie szczęśliwy po szkole z "Not Penny's Boat" napisanym na lewej dłoni:)

To ja aż takim LOSTmaniakiem chyba nie jestem, żeby sobie pisać po dłoni Razz

Po prostu lubię ten serial Smile

Ja przyklejam sobie plastry na dłonie Very Happy

czasem pisze na nich Late, czasem Fate a czasem LOST :>

Na końcu zeszytu od fizyki mam napisane "I Love PB&J" i to wzięte
jeszcze w serduszko Very Happy

a ja na koncu zeszytu marze se 108 polonistka sie zczaiła i mielem jej nagrać kilka odcinuw Razz

A ja na mojej torbie mam napisane kilka <dobrze powiedziane, hah> cytatów, wypowiedzi bądź tytuły odcinków, które mi się podobały.

Ja z utęsknieniem czekam na powtórki... Chociaż szczerze powtórek niecierpię, a jednak te LOST obejrzę.

ostatnio witałem się z kolega ma na ksywke charlie to miał na ręce napisane not penny's boat zdziwiłem się troszkó