Chaos

Nigdy nie mam pomysłów na prezenty. Nawet nie umiałabym powiedzieć co ja bym chciała dostać.

Bez sensu jest to losowanie osób na Mikołajki. U nas w szkole wszyscy po losowaniu się wymieniali karteczkami, tak że w końcu kupowało się prezent osobie, z którą się najbardziej przyjaźniło. Smile

A jak nie wiecie, co kupić, to kupcie coś, co będziecie chcieli pożyczyć od obdarowanego. Very Happy

Co do mundurków, to uważam że są nawet klimatyczne, ale gdybym takowy miała, toby pewnie po tygodniu zaczął mnie wkurzać. Smile

No i czy to nie za rzadko prać coś noszonego codziennie jeno co weekend? Poza tym od razu widać, kto z jakiej szkoły. I dziewczątka i tak będą świecić gołą rzycią w stringach, z tym że na podwórku albo w bramie, a to gorzej niż w szkole, bo można się przeziębić. Wink

Np. w Japonii są mundurki i wszyscy od tego świrują, jeśli chodzi o modę. Albo ogólnego świra dostają - odsyłam do filmu "Babel". ;P

Sawyer - kosmetyki zawsze są niezawodne 9ja głośno oświadczyłam że chcę błyszczyk Razz

). Możesz się też podpytać jej koleżanek. A ty co byś chciał dostać? Bo nie wiem co kupić nadal a spóźnine Mikołajki się zbliżają...
A co do mundurków - nigdy czegoś takiego nie założe. I nie chodzi o to całe (od wielu to słyszę) ograniczanie naszej wolności i odrębności. Mnie się nie podobają marynarki i spódniczki (połączenie). Jeśli miałabym nosić spodnie to oka. Ale na szczęście skończyłam już gimnazjum a o liceach dopiero szemrają Razz

Ja wprawdzie nawet lubię spódnice, ale w liceum prawie w ogóle ich nie nosiłam. Głównie dlatego, że przez większą część roku szkolnego jest po prostu za zimno na nie. Razz

Tak się uczepiłam tego przemarzniętego tyłka, sasasa.

U mnie w szkole mamy granatowe bluzy-albo dżinsowe.A co do mundurków to i tak nikt nie będzie ich nosil.O

Nawet nie myśle o mundurkach :/ grrrr...

Ale po co to wogóle wprowadzać jak nikt tego nie chce?? W główkach się niektórym ministrom przewraca ;P
Isl masz racje co do spódnic i spódniczek. A do tego nigdzie nie można usiąść tylko na ławne a ja często klapnę sobie na podłoge (ładnie by ta spódniczka wyglądała) albo na parapet. Więc nie ma takiej opcji spódniczki w wakacje albo na zakończenie roku!!!
Kurde tęsknię za lostem nie ma w TV co ja zrobię przez ten rok. dziś czwartek. Za godzinkę siedziałabym już wygodnie w fotelu... Sad

Postanowienie na dziś:
Od jutra zacznę mówić do wszystkich per ,,bracie" ewentualnie ,,siostro".

hehe a ja jestem chory i siedze w doomu :/

Powodzenia, Sojer. Smile

Szybkiego powrotu do zdrowia, Sawyer. Smile

Ja idę niedługo z przyjaciółką na zakupy i jakieś inne atrakcje. :] Acz nie wiem, czy zakupy o tej porze roku są atrakcją, zobaczymy.

To zależy gdzie.
Kolorowo wystrojone i ogrzewane centra handlowe i sklepiki owszem, ale przymierzanie się do rzeczy, a tymbardziej ubrań na jakiś bazarkach odpada Razz

A ja spędzam cały czas na lodowisku ^.^ W weekendy nie ma mnie w domu praktycznie ^.^

A ja odsypiałam cały tydzień dzis.
Nie pytać o której wstałam Razz

Dlaczego?! O której wstałaś ?? ^^

Co było, to nie jest, nie pisze się w rejestr.
Mówiłam, żebyś nie pytała Razz

Czeka na mnie prasówka i tona zadań domowych.
Gooodbyeee.