Co Cię wkurza w LOST?

Nie no ogólnie to nie jest jeszcze najgorzej, ale trochę racji we wszystkim jest. Makijaż to jeszcze pół biedy (przecież rozbuiły się z bagażami wiec im kosmetyki moze zostaly nie?) ale włosy to już chyba lekka przesada. Pamiętacie jak Kate myła włosy jak tylko przejeli bunkier? Tylko ona wcale tych włosów nie miała ani przetłuszczonych ani brudnych... A ostatnio moja mam śmiała się że Ana Lucia choć jest na wyspie od 48 dni uczesana jest lepiej niż ja:P
Tak się też czasem zastanawiam co się dzieje gdy któraś z bohaterek dostanie okresu:P Do sklepu po podpaski to raczej nie skoczą hehe:P Ale to już sprawa makijażystek reżyserów itp.

Nie no, makijazu jest malo, KAte wlosy ma czyste, ale ogolnie : paznokcie, palce, brudne ubrania. W tym filmie nie mozna sie zrazac do kobiety, pomimo iz są tak dlugo na wyspie nie zapomnialy o swojej kobiecosci, sexapil musi byc, mimo iz to LOST.

Co mnie wkurza w Lost'ach?

Retrospekcje Charliego. Tak retrospekcje Charliego. Są nudne. Wkurze mnie też pan-pomocny-bohater-który-każdemu-chce-pomóc-Jack. Po prostu go nie lubię. I tyle...
Acha wkurzyłem się jeszcze po ostatnim odcinku 1 sezonu. Takie zakończenie. Very Happy

Ach witam wszystkich forumowiczów... nowy jestem.

Shannon , kiedy żyła była za to niezawodna^^

Co mnie wkurza w Lost?? Najbarzdiej to, zę musze czekac dlugo na następną serie..
No co niecierpliwa jestem Very Happy

Muszę jeszcze dodać że drażnią mnie retrospekcje Jacka i Locka. Wiem że na pewno na coś się tam przydają ale są po prostu nudne.

Święta racja! Albo fragmenty odcinków w których nic się nie dzieje... Idą przez dżunglę i obmyślają plany czy coś w tym stylu. Porażka!

No właśnie tak się zastanawiam czy nie mogliby w tym czasie pokazywać co się dzieje w bunkrze (tam się zawsze coś ciekawego dzieje Smile

)albo co porabiają sobie Inni.

Noa le jak pokazaliby co robią Inni to juz wszystko byśmy wiedzieli...

Ale tak przeciez powinni pokazywać to co sie najciekawszego dzieje, a nie to jak sobie przez pł godziny caly czas idą i idą i doiśc nie mogą

Chociaż jakby Sawyer sobie siedział sam i nic nie robił to też by było ciekawie xD

,mnie wkurzaja retrospekcje jacka- sa taaakie nuudne!

i wkurz amnie, ze laski na LOSt sa pomalowane! osmetyki moga mievc, owszem- ale skad one biora tyle mleczka do demakijazu:D?

wurza mnie to, ze Kate BYC MOZE bedzie z jackiem-ught!

dokladnie Lusia !! nie nawidze retrospekcji Jacka :/

W lost wkurzają mnie zakończenia serii, które nic nie wyjaśniają, a po nich następuje roczne oczekiwanie (nie mam możliwości oglądnięcia ich wcześniej i czekam aż TVP1 się zlituje). Pozatym denerwuje mnie uśmiercanie bohaterów do których się przywiązałam.

Ja uważam, że to nawet dobrze, że od czasu do czasu scenarzyści uśmiercają jakąś postać Razz

Tak byłoby nudno i wiedzielibyśmy, że choćby nie wiadomo co się stało, i tak wszyscy przeżyją.

Mnie to uśmiercanie nie wkurza chyba tylko dlatego, że postaci, które lubię, wciąż trzymają się na wyspiarskim padole. Smile

Jednakże gdyby twórcy serialu zdecydowali się ukrócić żywot np. Desa, to nie byłabym zachwycona. :]