Co Cię wkurza w LOST?

Co mnie wkurza w LOST:
1. Michael
2. Walt
3. Michael i Walt!

^^

Wiem co czujesz mnie tez oni wpieniaja razem i kazdy z osobna

I mnie. Mam nadzieję, że w trzecim sezonie już ich nie będzie, bo naprawdę przestanę oglądać Smile

Ja mam złe przeczucia ... zdaje mi się, że 'nasi' wybaczą Michaelowi, że zabił dziewczyny Sad

... obym się myliła

Nie sądzę, by ktokolwiek z rozbitków był w stanie wybaczyć Michaelowi. Szczególnie Hurley. A Michael rzeczywiście jest wkurzający, ale wątek z nim związany jest ciekawy Smile

Hmm... no to jak wytłumaczyć obecność Michaela w 3 sezonie. Może odejdzie do Othersów :O:O

Wkurza mnie to,że wszyscy mają czyste i wyprasowane ciuchy. Jedynym śladem pobytu na wyspie wydawać się mogą plamy z potu na koszulkach. Ale pewnie w buszu jest pralnia chemiczna i siedzi babka z żelazkiem i prasuje, prasuje,prasuje...

I naklejki nie zeszły z butelek z wodą ^-^

Mocny, amerykański klej Razz

nie wiecie, że wszystko co amerykańskie jest lepsze? Very Happy

a w pralni siedzi (jakby ktoś nie wiedział w Stanach przeważnie Chińczycy prowadzą pralnie Razz

) Chińczyk z tego filmu i pieeerze Very Happy

Najbardziej wkurzające w Lost: no oczywiście popieram Duszka i tych wszystkich tam co mówili że Walt, Michael, Michael, i Walt są minusem filmu
Wink

spoko wiara. a co do potu i perfumuf i tych wszytskich malowideł i ciuchów ( i pralni) nie zwracam na to uwagi ... Rolling Eyes

mi to tito jak wyglądają tylko żeby sie coś działo - AKCJA Exclamation

Popieram to co powiedziałeś. Mam identyczne zdanie na ten temat. Mnie też nie interesuje jak wyglądają, w co sie ubieraja idt, itp. Liczy sie fabuła i akcja. Reszta schodzi na drugi plan. Chociaz swoją drogą te makijaże to faktycznie może mała przesada Wink

Mnie do białej gorączki doprowadza Ana Lucia i John Locke po ostatnim odcinku drugiej serii. A te niedopracowaniea typu makijaż, pralnia i niekończąca sie ilość jakiś płacht, na zbudowanie natomotów, może bardzo obniżyć ocene filmu. Poprostu film nie został dopracowany.