Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blk Strażniczka wyspy (Admin)
|
Wysłany:
Czw 20:38, 16 Mar 2006 |
|
|
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 946 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyspy
|
Odcinek ten zostanie wyemitowany 22 marca.
When the hatch suddenly takes on a life of its own, Locke is forced to enlist the help of an unlikely ally. Meanwhile, Ana Lucia, Sayid and Charlie go off into the jungle to find out the truth about Henry.
Zakładam, że znacie angielski
A oto zdjęcia promocyjne: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
Isl Orędowniczka Powrotu Desmonda (Admin)
|
Wysłany:
Czw 23:54, 16 Mar 2006 |
|
|
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Przekultowia
|
Black Smoke napisał: | Ana Lucia, Sayid and Charlie |
Też sobie ale Sayid znalazł towarzystwo, biedaczek 22 marca już niedługo, cóż to będzie za święto LOSTmaniaków! ;P;P
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Blk Strażniczka wyspy (Admin)
|
Wysłany:
Pią 20:23, 31 Mar 2006 |
|
|
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 946 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyspy
|
"Lockdown" - ten tytuł dużo mówi. To nie tylko nawiązanie do nazwiska Locke'a, któremu ten odcin jest poświęcony.
Wydaje mi się, że nazwa ma związek z
SPOILER
zapowiadanym chodzeniem o kulach (przez Locke'a oczywiście) do końca sezonu.
Utwór, który pojawił się w serialu, kiedy Locke zaraz po katastrofie wstawał pierwszy raz od czterech lat, na oficjalnym soundtracku nazywa się "Locke'd Out Again". I to mi podsunęło pomysł, że "Lockdown" może oznaczać przeciwieństwo odzyskiwania władzy w nogach - tracenie jej.
EDIT: Super odcinek Bardzo trzymał w napięciu. A Henry jest pewnie tym zmiennikiem, na którego czekał Desmond i przyleciał razem z zapasami żywności (może między jedzeniem rozbitkowie znajdą lekarstwo na tą dziwną chorobę), aby wciskać klawisz. I dlatego zapamiętał od razu ciąg liczb, który podał mu Locke. I dlatego udało mu się naprawić komputer w bunkrze. I dlatego pytał się skąd mają płatki śniadaniowe - był ciekaw, czy już znaleźli jedzenie w dżungli.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Isl Orędowniczka Powrotu Desmonda (Admin)
|
Wysłany:
Sob 11:37, 01 Kwi 2006 |
|
|
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Przekultowia
|
Rzeczywiście świetny odcinek - chyba jeden z lepszych z drugiej serii, jeśli nie najlepszy. Niemożebnie żal mi Locke'a, biedny człek, ciągle ludzie nim manipulują, wykorzystują go. No i podobała mi się końcówka, już się bałam, że ten balon to prawdziwy atrybut Henryka Huragana i wszystko w gruzach legnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Blk Strażniczka wyspy (Admin)
|
Wysłany:
Sob 19:31, 01 Kwi 2006 |
|
|
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 946 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyspy
|
Locke jest fajny, ale strasznie naiwny. A czy zauważyliście, że John sprawdzał dom Nadii - ukochanej Sayida?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Isl Orędowniczka Powrotu Desmonda (Admin)
|
Wysłany:
Sob 22:24, 01 Kwi 2006 |
|
|
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Przekultowia
|
Zauważyliśmy. Biedna Nadia żałowała, iż jej potencjalny mąż jest tak daleko! A co do Locke'a i jego naiwności to wiesz, różnie z tym bywa. Czasem wydaje mi się, że John jest zmęczony swą własną zmyślnością i odczytywaniem znaków i wiedzą ogólną paranormalną - dlatego popełnia elementarne błędy niestety.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
MOLq Jaskiniowiec
|
Wysłany:
Pon 13:49, 03 Kwi 2006 |
|
|
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 155 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wziąść 100$?
|
Black Smoke napisał: | "Lockdown" - ten tytuł dużo mówi. To nie tylko nawiązanie do nazwiska Locke'a, któremu ten odcin jest poświęcony.
Wydaje mi się, że nazwa ma związek z
SPOILER
zapowiadanym chodzeniem o kulach (przez Locke'a oczywiście) do końca sezonu.
Utwór, który pojawił się w serialu, kiedy Locke zaraz po katastrofie wstawał pierwszy raz od czterech lat, na oficjalnym soundtracku nazywa się "Locke'd Out Again". I to mi podsunęło pomysł, że "Lockdown" może oznaczać przeciwieństwo odzyskiwania władzy w nogach - tracenie jej.
EDIT: Super odcinek Bardzo trzymał w napięciu. A Henry jest pewnie tym zmiennikiem, na którego czekał Desmond i przyleciał razem z zapasami żywności (może między jedzeniem rozbitkowie znajdą lekarstwo na tą dziwną chorobę), aby wciskać klawisz. I dlatego zapamiętał od razu ciąg liczb, który podał mu Locke. I dlatego udało mu się naprawić komputer w bunkrze. I dlatego pytał się skąd mają płatki śniadaniowe - był ciekaw, czy już znaleźli jedzenie w dżungli. |
Ja mam inną teorię.
Jakby był zmiennikiem, to po co by się "przebieral" za Henrego? To pewnie inny.
A co do tajemniczej paczki z żywnością, to to jest chyba oczywiste. Już wiemy, po co rozbitkowie wpisują liczby. DHARMA O NICH DBA! Wpisując liczby, ludzie z Dharmy wiedzą, że ktoś jest na wyspie i wysyłają jedzenie. Aby ludzie z bunkra nie mogli zobaczyć samolotu i nie zostać przygnieceni, zamykają się te ściany.
Wydaje mi się, że wszystko co się dzieje, ma na celu "utrzymaniu" przy życiu naszych bohaterów. A czy tylko mi się wydaje, czy Inni do tej pory nikogo nie zabili? Porywali, prawda ale nie zabijali. To wszystko jest jakieś dziwne...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Blk Strażniczka wyspy (Admin)
|
Wysłany:
Pon 17:02, 03 Kwi 2006 |
|
|
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 946 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyspy
|
MOLq napisał: | A czy tylko mi się wydaje, czy Inni do tej pory nikogo nie zabili? Porywali, prawda ale nie zabijali. To wszystko jest jakieś dziwne... |
Przecież Ethan chciał zabić Charliego przez powieszenie.
MOLq napisał: | Aby ludzie z bunkra nie mogli zobaczyć samolotu i nie zostać przygnieceni, zamykają się te ściany. |
Hmmm. Może rzeczywiście to odliczanie dochodzące z głośników i te opadające bariery mają związek z przysłaniem jedzenia. Tylko w takim razie "Henry" nie przyjechał razem z zapasami żywności. A jeżeli nie jest człowiekiem z Dharmy, to kim?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
MOLq Jaskiniowiec
|
Wysłany:
Wto 11:29, 04 Kwi 2006 |
|
|
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 155 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wziąść 100$?
|
INNYM.
Wyjaśnię to.
Gdy Claire była w ciąży, pojawił się Ethan, aby ją porwać i zapobiec chorobie kolejnego pokolenia.
Gdy Sun jest w ciąży, pojawia się Henry Gale, który ma za zadanie porwać Sun i także zaszczepić jej dziecko.
Wydaje mi się, że to o to chodzi, a "H.G." nie mógł inaczej zrobić, niż udawać, że jest jednym z "tych dobrych".
Tylko kim jest prawdziwy H.G.? Może jego żona naprawdę jest na wyspie?
A co do tego, że Ethan chciał zabić Charliego, to może wiedział, że go uratują (takto by go zabił od razu). A może chciał zrobić wszystko, aby tylko uratować kolejne pokolenie?
A gdy tylko dzieci odpowiednio dorosną, porywają je INNI i sami wychowują. Bo wkońcu Alexis i Waltowi nic się nie stało. TYLKO PO CO INNI TO ROBIĄ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Blk Strażniczka wyspy (Admin)
|
Wysłany:
Wto 15:52, 04 Kwi 2006 |
|
|
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 946 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyspy
|
To w takim razie, jeżeli Inni nie są ludźmi z Dharmy, to kim był ten ktoś, o kim mówił "Zeke", że on będzie zły, bo pasażerowie lotu 815 zauważyli, że Ethana nie było w samolocie (mówił to w odc. 2x15 we wspomnieniach Claire)?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
MOLq Jaskiniowiec
|
Wysłany:
Śro 15:47, 05 Kwi 2006 |
|
|
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 155 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wziąść 100$?
|
Nie wiem
Na wyspie jest tak wiele dziwactw, że nie wiadomo co i jak .
A może wyspa żyje, inny jej służą i mają prywatny hotel w doline muminków? I przyjdzie czerwony kapturek...
A tam, wszystko się miesza. Ale przecież NIC NIE DZIEJE SIĘ BEZ PRZYCZYNY!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Blk Strażniczka wyspy (Admin)
|
Wysłany:
Śro 16:15, 05 Kwi 2006 |
|
|
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 946 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyspy
|
No, mam nadzieję, że scenarzyści wymyślą coś zaskakującego, ale też logicznego
[link widoczny dla zalogowanych] - to mapka, którą widział Locke, tylko że z polskimi napisami
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
anneczkag Pasażer lotu 815
|
Wysłany:
Sob 19:16, 08 Kwi 2006 |
|
|
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strzyżów
|
nie sądzicie, że Henry ma takie wygląd. że od razu chce mu się przyłożyć? jego spojrzenie, aż o to prosi -nie, żebym była jakaś agresywna
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
reg Plażowicz
|
Wysłany:
Sob 22:40, 08 Kwi 2006 |
|
|
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
anneczkag napisał: | nie sądzicie, że Henry ma takie wygląd. że od razu chce mu się przyłożyć? jego spojrzenie, aż o to prosi -nie, żebym była jakaś agresywna |
patrz 1.1 Klasyfikacja zaburzen osobowosci
- osobowosc chwiejna emocjonalnie
- osobowosc dyssocjalna
zrodlo: [link widoczny dla zalogowanych] - ciekawa stronka
'Agresja jako wyraz zapotrzebowania na stymulacje polega na oczekiwaniu przez jednostke satysfakcji plynacej z tego typu zachowan.'
A tak zeby nie odbiegac od tematu to ja bym tez chcial sie tak wyzyc na biednym Henrym jak Sayid...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
rusty Plażowicz
|
Wysłany:
Nie 1:59, 09 Kwi 2006 |
|
|
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzow Miasto Crew
|
podsumowujac: niezly odcinek:)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|